I żeby ci się życie w końcu ułożyło… Czyli jak radzić sobie ze świątecznymi życzeniami
Hmm, czyli życie bez męża i rodziny oznacza niby, że jestem w totalnej rozsypce?
Hmm, czyli życie bez męża i rodziny oznacza niby, że jestem w totalnej rozsypce?
Jeżeli wiesz, gdzie przebiegają granice w Twoim związku, to wiesz też, kto za co jest odpowiedzialny, a to chroni przed przerzucaniem odpowiedzialności czy obwinianiem współmażonka.
Odważ się być autentyczną i pokaż siebie w prawdzie. Daj sobie szansę na zbudowanie szczęśliwego małżeństwa.
Jeżeli dotąd nie spisałaś swoich randkowych zasad, to zrób to teraz. Napisz, co jest dla ciebie ok, a na co się zupełnie nie zgadzasz. Stwórz swój kompas na drogę w kierunku małżeństwa.
Być może ma to związek z tym, że żyjemy w przeseksualizowanym świecie. A dotyk jest przecież bardzo ważny!
Pewnie nie raz Twoi bliscy, współpracownicy czy szefowie zachowali się w sposób, który Cię zranił lub sprawił Ci przykrość, a Ty nie wiedziałeś, jak im to powiedzieć.
Czasem tak bardzo zapętlamy się w obowiązkach i powinnościach, że przestajemy pytać sami siebie: Czego teraz potrzebuję? Na co mam ochotę? Czego pragnę? To są ważne pytania, ponieważ prawdziwe szczęście daje robienie tego, co się chce.